Według dziennikarza Witolda Gadowskiego plan budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego ma fundamentalne znaczenie nie tylko dla Polski. To element szerokiego planu Amerykanów, którzy chcą militarnie usytuować się nad Wisłą znacznie silniej, niż dotąd, dlatego muszą mieć tu dobry port lotniczy. Zdaniem Gadowskiego Rafał Trzaskowski krytykujący CPK i twierdzący, że przecież w Berlinie już jest wielkie lotnisko, nie wie, co mówi - i podpada Amerykanom.

,,Pan Trzaskowski nie wie co powiedział. Właśnie podpadł Amerykanom. Centralny Port Komunikacyjny jest budowany w Polsce, aby nie był w Berlinie. Rozwój technologii jest sprzężony z rozwojem militarnym. Amerykanie chcąc się tu usytuować, muszą mieć tu port. Ten CPK będzie miał znaczenie dla Stanów Zjednoczonych'' - powiedział Witold Gadowski na antenie programu ,,Pod Przykryciem'' Telewizji Republika.

Jak dodał, ,,Trzaskowski strzelił sobie podwójnie gola'', bo oprócz uderzenia w Amerykanów, pokazał też, że ,,cytuje kogoś innego''.

Gadowski mówił też w programie o mafii śmieciowej. Jak wskazywał, we włoskim Neapolu tym tematem intensywnie zajmuje się mafia Camorra. A to oznacza, że działka jest naprawdę szalenie dochodowa. Zarazem skrajnie groźna, bo mowa o niezwykle groźnych dla środowiska odpadach. To prawdziwa bomba ekologiczna. Gadowski przestrzegał przed tym, co może stać się w Polsce.

,,My jesteśmy na obszarze kolonialnym Niemiec. Te obszary są zatruwane. U nas są gorsze produkty niż w Niemczech. Ja bym wychodził z pułapki zależności od Niemiec. Jeżeli nie wydostaniemy się z cienia Berlina, to będziemy krajem do którego będzie się spychało wszystko co brudne'' - podkreślił.

Na temat mafii śmieciowej polecamy też nagranie Gadowskiego:

mod/telewizjarepublika, youtube