To kazanie było wielkim apelem o solidarność. - Chciałbym zaapelować do tych, którzy mają więcej zasobów, do władz publicznych i do wszystkich ludzi dobrej woli zaangażowanych na rzecz sprawiedliwości społecznej: pracujcie niestrudzenie na rzecz świata sprawiedliwszego i bardziej solidarnego! Nikt nie może pozostać obojętny na nierówności, które wciąż istnieją na świecie! Niech każdy na miarę swoich możliwości i odpowiedzialności wnosi swój wkład, by położyć kres tak wielu niesprawiedliwościom społecznym. To nie kultura egoizmu, indywidualizmu, która często panuje w naszym społeczeństwie, buduje świat bardziej ludzki, i do niego prowadzi, ale kultura solidarności. Trzeba w drugim człowieku widzieć nie konkurenta lub numer, ale brata, a wszyscy jesteśmy braćmi – mówił papież.

Ojciec święty zaznaczył też jednak, że dzielenie się z innymi nie zubaża, a przeciwnie wzbogaca człowieka. - Kiedy wielkodusznie przyjmujemy kogoś i czymś się z tą osobą dzielimy – odrobiną jedzenia, miejscem w naszym domu, naszym czasem – nie tylko nie stajemy się biedniejsi, ale się ubogacamy. Dobrze wiem, że gdy ktoś potrzebujący jedzenia puka do waszych drzwi, zawsze znajdujecie sposób, by podzielić się pokarmem. Jak mówi przysłowie, zawsze można „dolać więcej wody do zupy”! A wy to robicie z miłością, ukazując, że prawdziwe bogactwo kryje się nie w rzeczach, ale w sercu! - głosił Franciszek.

Nie zabrakło także mocnego przypomnienia, że nie ma promocji dobra wspólnego bez obrony życia od poczęcia. - Nie ma prawdziwej promocji dobra wspólnego ani prawdziwego rozwoju człowieka, gdy nie uwzględnia się podstawowych filarów, na których opiera się państwo – jego dóbr niematerialnych: życia, które jest darem Bożym, wartością, którą zawsze należy chronić i promować; rodziny, będącej podstawą współistnienia społecznego i środkiem zapobiegającym dezintegracji społeczeństwa; integralnej edukacji, która nie sprowadza się jedynie do przekazywania informacji w celu osiągnięcia zysku; zdrowia, które musi oznaczać integralny dobrobyt osoby, obejmujący wymiar duchowy, niezbędny do równowagi człowieka i zdrowego współistnienia; bezpieczeństwa, w przekonaniu, że przemoc można pokonać jedynie zaczynając od przemiany ludzkiego serca – dodał papież.

TPT