Stolica Apostolska podała oficjalny harmonogram wizyty Ojca Świętego Franciszka w Bośni i Hercegowinie. Ku rozczarowaniu wielu nie jest planowana wizyta w Medjugorje. Wcześniej mnożyły się spekulacje na temat takiej ewentualności – papież mógłby bowiem przy okazji tej wizyty obwieścić, że tamtejsze objawienia nie były szatańskim łudzeniem.

Watykan poinformował, że papież przybędzie do Sarajewa 6 czerwca o godzinie 9 rano. Spotka się następnie z władzami kraju, a przed południem odprawi uroczystą Mszę świętą w stolicy na stadionie. Później Ojciec Święty uda się na obiad w nuncjaturze apostolskiej i spotka się z biskupami kraju.

Po południu Franciszek spotka się w sarajewskiej katedrze z duchowieństwem, a wreszcie będzie przewodniczył spotkaniu ekumenicznemu i międzyreligijnemu w centrum franciszkańskim.

Na sam koniec Papież spotka się z młodzieżą, by o godzinie 20 wyruszyć z powrotem do Rzymu.

Napięty harmonogram wyklucza więc wyjazd do Medjugorje, które znajduje się o ponad 150 kilometrów na południowy zachód od Sarajewa. Już na początku lutego rzecznik Watykanu ks. Federico Lombardi SJ powiedział, że nie ma związku między wizytą Ojca Świętego w Bośni i Hercegowinie a tamtejszymi objawieniami. „Papież powiedział, że jedzie do Sarajewa, a nie, że jedzie do Medjugorje” – stwierdził po prostu ks. Lombardi. Rzecznik wyjaśnił też wówczas, że nie wie, kiedy zostanie podjęta decyzja w sprawie objawień.

Nieco później przewodniczący episkopatu Bośni i Hercegowiny w rozmowie z niemiecką sekcją „Radio Vaticana” przekonywał, że Stolica Apostolska – jego zdaniem – najprawdopodobniej uzna objawienia. Twierdził, że jak na razie słychać tylko o dobrych owocach tych wydarzeń, co miałoby wskazywać na pochodzenie wizji od Boga.

Z drugiej strony wielu krytyków podkreśla, że treść objawień jest w kilku punktach całkowicie sprzeczna z katolickim nauczaniem i z tego powodu wizje mogą być w istocie dziełem diabła.

Choć nie jest wykluczone, że to właśnie Ojciec Święty Franciszek zdecyduje o zajęciu w tej kwestii ostatecznego stanowiska, to nic nie wskazuje na to, by miało to się stać właśnie 6 czerwca czy choćby w okolicach tej daty.

pac