Psycholog Izabela Jądrek, jedna z współautorek badania na temat wiedzy seksualnej młodzieży, mówi o wiedzy seksualnej młodych, że "nastolatkom brakuje elementarnej wiedzy, próbują ją poszerzać, korzystając z materiałów porno dostępnych w internecie". Z kolei dr Andrzej Depko, prezes Fundacji Promocji Zdrowia Seksualnego, dodaje: – Wiadomości czerpane ze stron pornograficznych, gier komputerowych czy pism kolorowych obciążone są błędami i szkodliwymi stereotypami dotyczącymi relacji między partnerami. Bywają u młodych ludzi przyczyną zachowań krzywdzących inne osoby, ale także źródłem zahamowań i kompleksów.

Wczytując się w wypowiedzi ludzi z Fundacji Promocji Zdrowia Seksualnego nie można się nie zgodzić z tym, że pornografia powoduje destrukcyjne zaburzenia psychiczne i emocjonalne u młodych ludzi (i nie tylko u nich). I bardzo dobrze, że pojawił się w Polsce tak mocny głos w sprawie uzależnienia od pornografii. Z drugiej strony Fundacja wspiera i propaguje ideologię gender, wspiera środowiska LGBT, ogólnie prowadzi politykę antyrodzinną. I ubolewania nad współczesną sytuacją młodych ludzi jest trochę zafałszowane właśnie przez to, że impulsem do pornograficznych fascynacji jest ideologia liberalnego podejścia do seksu. Krótko mówiąc: tylko chrześcijańska koncepcja seksualności, która traktuje człowieka podmiotowo jest w stanie zahamować pornografię.

Philo/Newsweek