Kolejny efekt krzyków o demontażu demokracji w Polsce. Doszło do dwóch ataków na biura poselskie polityków PiS. To „tylko” zniszczenie drzwi, ale jak widać – ataki są coraz częstsze.
Ucierpiało biuro poselskie europosła PiS, prof. Zdzisława Krasnodębskiego i posła Pawła Lisieckiego na warszawskiej Pradze. Dziś rano z kolei celem ataku było biuro poselskie posła do PE Kosmy Złotowskiego i Łukasza Schreibera w Nakle nad Notecią. W tym drugim przypadku zniszczono drzwi biura.
Zamki w drzwiach biura posłów Lisieckiego i Krasnodębskiego zaklejone zostały nieznaną substancją i konieczne było ich rozwiercenie.
Poseł Schreiber na swoim twitterze o ataku na biuro w Nakle nad Notecią napisał:
„Nowy rok, ale niestety stare praktyki sympatyków totalnej opozycji. Kolejne już biuro poselskie posła do Parlamentu Europejskiego Kosmy Złotowskiego i moje zaatakowane. Po Bydgoszczy teraz Nakło nad Notecią”.
Na drzwiach napisano:
„Macie krew na rękach. Piotr Szczęsny zginął przez was!”.
Podobny, jednak groźniejszy atak na biuro poselskie miał miejsce w grudniu 2017 roku. Biuro poselskie minister Kempy w Sycowie oblano łatwopalną cieczą i podpalono. Na szczęście nikt nie ucierpiał mimo że biuro znajduje się na parterze budynku mieszkalnego. Aresztowano podejrzanego o podpalenie Sebastiana K., który w areszcie spędzi 3 miesiące. Usłyszał zarzuty o charakterze terrorystycznym, za co grozi mu nawet 15 lat więzienia.
#NowyRok ale niestety stare praktyki sympatyków #TotalnaOpozycja. Kolejne już biuro poselskie Posła do PE @KosmaZlotowski i moje zaatakowane. Po #Bydgoszcz.y teraz #NakłoNadNotecią :/ pic.twitter.com/nza3yKg3zT
— Łukasz Schreiber (@LukaszSchreiber) 1 stycznia 2018
Biuro poselskie @lisieckipawel i @ZdzKrasnodebski @pisorgpl na warszawskiej Pradze-Północ zostało dzisiaj zaatakowane przez wandali. Zamki zostały zaklejone nieznaną substancją i trzeba było je wywiercić. Wstyd! Mam nadzieję, że sprawcy zostaną ukarani. @warszawskipis pic.twitter.com/jtNnumFhce
— Karol Szyszko (@karol_szyszko) 31 grudnia 2017
dam/TVP.Info,Fronda.pl