Ofiarami rosyjskiego imperializmu padają państwa przeciwne rosyjskiej dominacji, jak i te akceptujące dominacje Rosji i podporządkowujące się Moskwie. Przykładem takiego sojusznika Rosji, zagrożonego rosyjskim imperializmem jest Białoruś.

 

Ofiarami rosyjskiego imperializmu nie są już też tylko kraje leżące z dala od Polski, jak Czeczenia czy Gruzja. Od kilku lat ofiarą rosyjskiego imperializmu jest nasz sąsiad Ukraina. Rosja nie kryje, że kolejnymi ofiarami rosyjskiego imperializmu mogą też być takie kraje jak Białoruś, Litwa, Łotwa i Estonia.

Nic nie powstrzyma też Rosję od ataku na Polskę. Przesmyk Suwalski to korytarz, który mógłby połączyć Królewiec z Rosją. Dodatkowo na terenie Przemyka Suwalskiego znajdują się złoża surowców (przez Polskę nie używane z powodu ekologi, która dla Rosjan nie ma znaczenia). W rosyjskiej perspektywie ziemie polskie przez ponad 100 lat będące pod zaborem rosyjskim są ziemiami Rosji.

 

Białoruś

Znajdująca się od 1994 pod dyktatorską władzą Alaksandra Ryhorawicza Łukaszenki Białoruś jest silnie związana z Rosją. Połowa białoruskiego eksportu kierowana jest do Federacji Rosyjskiej. Za tańszą ropę i gaz, Białorusini zintegrowali swój system obrony przeciwlotniczej z rosyjskim, udostępnili swoje terytorium na bazy armii rosyjskiej. Rosja chce podporządkować sobie Białoruś bo przez Białoruś biegną trasy rurociągów z rosyjskim gazem i ropa na zachód. Rosjanie wymusili na Łukaszence sprzedaż połowy białoruskiego przedsiębiorstwa dystrybucji gazu.

Jednak agresja Rosji na Ukrainę sprawiła, że Białoruś boi się, że zostanie przez Rosję zaatakowana tak jak Ukraina. Tym bardziej, że rosyjska propaganda „zarzuca Białorusi dyskryminacje żyjących tam Rosja”. Łukaszenko demonstruje swoją niezależność intensyfikując współprace z Unią Europejską i Chinami, oraz starając się wzbudzić w Białorusinach poczucie białoruskiej tożsamości narodowej. Rosji sprzyja to, że zdaniem młodych Białorusinów zachód jest słaby, gdy Rosja imponuje im siłą.

Rosja na Białorusi rozbudowuje swoje rosyjskie i prorosyjskie organizacje, oraz zwiększa dla nich finansowanie. Od Rosji zależne są liczne białoruskie organizacje pozarządowe, rosyjskie agendy rządowe, grupy internetowe, organizacje militarne, inicjatywy Białoruskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego, prorosyjskie media tradycyjne i internetowe.

 

Litwa, Łotwa, Estonia

Rosja chce podporządkować sobie Litwę, Łotwę i Estonię, bo te nadbałtyckie kraje dysponują potrzebnymi Rosji portami, i stanowią pomost między Rosją a jej zmilitaryzowanym okręgiem w Kaliningradzie. Państwa bałtyckie są energetycznie zależne od Rosji, mają problem z obecnością rosyjskiej mniejszości współpracującej z Rosją i wykazującej separatyzm (mniejszość rosyjska domaga się od Rosji interwencji zbrojnej), poddane są wpływom gospodarczym Rosji, stają się ofiarami rosyjskiej wojny informacyjnej i propagandowej.

Na terenie Litwy, Łotwy i Estonii, Rosja szerzy swoją prosowiecką propagandę historyczną, działają rosyjscy politycy i bojówkarze, szpiedzy i rosyjska agentura wpływu w polityce oraz w życiu gospodarczym. W ramach zastraszania obywateli państw nadbałtyckich Rosjanie porywają obywateli tych państw, a rosyjska prokuratura ściga Litwinów którzy nie chcieli służyć w Armii Czerwonej.

W krajach nadbałtyckich problem jest odsetek ludności rosyjskojęzycznej, która została w nich zainstalowana w czasie okupacji komunistycznej przez ZSRR. Na Litwie, Łotwie i w Estonii, Rosja wspiera swoje rosyjskie ziomkostwo, finansuje rosyjskie organizacje, rosyjską propagandę (w tym i rosyjską pop kulturę) oraz destabilizowanie sytuacji w krajach nadbałtyckich. Z racji na to, że Litwa, Łotwa i Estonia są krajami demokratycznymi, mają mniejszą możliwość zwalczania rosyjskiej agresji niż państwa autorytarne.

Jednak młodzi Rosjanie w krajach nadbałtyckich bardziej zainteresowani są integracją z bogatą zachodnią Europą niż z o wiele biedniejszą Rosją. - „standard życia w krajach bałtyckich przewyższa standard życia w Rosji”.

Estonia liczy 1,3 miliona ludności (69% z nich to Estończycy). Kulturowo związana jest z Finlandią. W Estonii rosyjskojęzyczni stanowią 30% populacji, a Rosjanie 25%, wraz innymi mniejszościami 34% populacji. Z racji na to, że Estonia nie daje obywatelstwa bez znajomości języka estońskiego, historii Estonii i estońskiego prawa, 6,5% populacji ma status bezpaństwowca. Rosjanie w Estonii są niezwykle liczni na północnym wschodzie, 60.000 miasto Narwa jest w 97% rosyjskojęzyczne. W Rydze Rosjanie stanowią 42,5% populacji, a w Tallinie 38,1% populacji. O obywatelstwo w Estonii musieli się starać wszyscy przybyli do Estonii w czasach ZSRR, mieszkający w tych krajach przed wojną otrzymywali obywatelstwa automatycznie.

Populacja Łotwy liczy 2 miliony osób. Kulturowo związana jest ze Skandynawią. Na Łotwie rosyjskojęzyczni stanowią 35% populacji, a Rosjanie 27% (550.000) – w niektórych rejonach nawet 40%, wraz innymi mniejszościami 30% populacji – populacja Łotyszy wynosi 1.300.000 osób. Z racji na to, że Łotwa nie daje obywatelstwa bez znajomości języka łotewskiego, 18% mieszkańców Łotwy ma status bezpaństwowca. Rosjanie na Łotwie zamieszkują w 39% region Łatgalia (Inflanty) przy granicy z Rosją. W Rydze Rosjanie stanowią 40% mieszkańców. O obywatelstwo na Łotwie musieli się starać wszyscy przybyli na Łotwę w czasach ZSRR, mieszkający w tych krajach przed wojną otrzymywali obywatelstwa automatycznie.

Na Litwie rosyjskojęzyczni stanowią 8% populacji, a Rosjanie 6%, wraz innymi mniejszościami 8% populacji.

W 1994 roku armia rosyjska opuściła republiki nadbałtyckie. W 2004 roku Litwa, Łotwa i Estonia wstąpiły do NATO i UE. Kraje zbudowały u siebie demokracje i wolny rynek, co irytuje Rosję bo sprawia, że są niezależne od Rosji.

Litwa, Łotwa i Estonia od lat stają się ofiarami cyber ataków ze strony Rosji, jednak „do czasu aneksji Krymu i wojny na wschodniej Ukrainie naruszenie terytorium państw bałtyckich wydawało się zupełnie nieprawdopodobne”.

 

Królewiec

W swojej imperialistycznej polityce wobec Litwy i Polski Rosja wykorzystuje Kaliningrad od zastraszania sąsiadujących z nim państw, jak zaplecza dla swoich operacji wywiadowczych i jako bazę do potencjalnego ataku Rosji na państwa Zachodnie. Z Królewca Rosja ma możliwość ostrzeliwania swoją artylerią i bronią rakietową obszaru całej Europy.

 

Jan Bodakowski