"Skazanie Adama Słomki na 14 dni aresztu za rzekome znieważenie sądu było bezzasadne" - to stanowisko Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.

Przypomnijmy, Adam Słomka został uznany winnym za obrazę sądu. Miał on krzyczeć "hańba" i "sąd pod sąd" w trakcie rozprawy autorów stanu wojennego. Spędził w areszcie 14 dni.

"Wszyscy wiedzą jak fatalnie działają polskie sądy. Dlatego werdykt trybunału nie mógł być inny. Natomiast smuci, że trwało to wiele lat. I, że autorzy stanu wojennego tak naprawdę nie odpowiedzieli za swoje czyny" - skomentował Słomka w rozmowie z DoRzeczy.pl

Oburzenia z decyzji sądu już w momencie skazywania opozycjonisty nie kryli historycy, dziennikarze i publicyści. Dzisiejsza decyzja sądu dla wielu nie była zatem zaskoczeniem.

"Faktycznie sprawa jest kuriozalna. Dzięki polskiemu sądowi doszło do sytuacji, w której ofiary stanu wojennego trafiły do więzienia, a ich oprawcy są na wolności. To na pewno sprzeczne ze standardami demokratycznego państwa. Niestety, tych skamielin po okresie PRL istnieje wciąż bardzo wiele" - skomentował Tadeusz Płużański, historyk i publicysta.

mor/DoRzeczy.pl/Fronda.pl