Brytyjski "The Financial Times" przekonuje, że dotarł do szczegółów rozmowy między kanclerz Angelą Merkel a prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Według dwóch "unijnych dyplomatów" cytowanych anonimowo przez "FT" Kaczyński miał mówić Merkel, że Polska nie poprze reelekcji Tuska w Radzie Europejskiej. Zamiast tego mogłaby go... objąć europejskim nakazem aresztowania.

Czy takie słowa rzeczywiście padły, nie wiadomo i wydaje się to raczej graniem sensacją przez brytyjską gazetę. Faktem jest jednak, że Polska jest niezbyt skora do poparcia Tuska na drugą kadencję.

Według prof. Ryszarda Legutki, który uczestniczył w spotkaniu z Merkel, kanclerz nie miała w rozmowie z Kaczyńskim ani razu stwierdzić, by zależało jej na utrzymaniu Tuska na dotychczasowym urzędzie.

kk/300polityka.pl, fronda.pl