W ćwiczeniach uczestniczą wraz z estońskimi żołnierzami Amerykanie ze 173. brygady powietrzno-desantowej.

Jak czytamy w komunikacie na stronie internetowej Sztabu Głównego Sił Obrony "w poniedziałek blisko dwa tysiące żołnierzy 1. Brygady Piechoty Sił Obrony Estonii, a także pododdziały amerykańskich spadochroniarzy zaczną pięciodniowe ćwiczenia Tornado, podczas których zostanie określony poziom ich gotowości do wzięcia udziału w dużo większych manewrach Siil (pol. jeż - red.)”

Podczas ćwiczeń pododdziały brygady wyjdą z garnizonu na poligon, gdzie będą realizować scenariusz zajęcia określonych obiektów

Dowódca estońskiej brygady ppłk Aron Kalmus powiedział, że ćwiczenia Tornado będą ostatnimi przed przeprowadzeniem manewrów Siil. Wezmą w nich udział wszystkie pododdziały 1. Brygady Piechoty i sojusznicy z NATO.

- Głównym celem ćwiczeń jest przygotowanie się do działania w warunkach wojny, podniesienie naszej gotowości bojowej - podkreślił ppłk Kalmus.

Obecność Amerykanów i kolejne ćwiczenia natowskie są elementem przygotowań Estonii do odparcia ewentualnej agresji Rosji. W Tallinie powszechna jest opinia, że jeśli Putin zdecyduje się na agresywne działania wobec NATO, to najprawdopodobniej za cel obierze sobie właśnie niedużą Estonię…

KZ/Tvn24.pl