Empik szumnie zapowiadał, że nie zamierza wycofywać się ze swojej, chyba niezbyt przemyślanej, kampanii, której twarzami zostali Maria Czubaszek i Adam Darski. Nie ugniemy się przed cenzurą – zapewniali przedstawiciele salonu.

Przed cenzurą może nie, ale przed konsumentami, którzy zapowiedzieli bojkot? Jak donosi portal Parezja.pl, plakaty z aborcjonistką i liderem Behemotha znikają z poszczególnych sklepów sieci.

Autor portalu pisze, że stara się regularnie odwiedzać Empiki, by zobaczyć, jak w praktyce wygląda „świąteczna kampania” sklepu. W ubiegłym tygodniu był w Lublinie i rzeczywiście zobaczył świetnie wyeksponowane zdjęcia, budzących kontrowersje Darskiego i Czubaszek. Ale wczoraj, ponownie odwiedzając lubelski salon Empiku, redaktor Parezja.pl zobaczył już tylko plakaty z Cezarym Pazurą i Dawidem Kwiatkowskim.

W Kielcach, jak czytamy w serwisie Parezja.pl, kilka dni temu nie było po Czubaszek i Nergalu ani śladu. „Czyżby sieć Empik, jednak odczuła skutki konsumenckiego bojkotu, i rakiem wycofywała się z niemądrej kampanii?” – zastanawia się redaktor portalu.

aPo/Parezja.pl