Kanclerz Niemiec Angela Merkel nie była w stanie opanować drżenia ciała. Sytuacja miała miejsce w trakcie powitania prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Na konferencji prasowej tłumaczyła, że powodem było odwodnienie.

Jak informowała agencja Reuters, Merkel zaczęła w sposób niekontrolowany trząść się na całym ciele, gdy orkiestra wojskowa odgrywała hymny narodowe Niemiec i Ukrainy, przy czym Merkel miała zacisnąć usta, bezskutecznie starając się opanować lekki dygot.

Zaledwie godzinę później, w trakcie spotkania z prezydentem Ukrainy, szefowa rządu zachowywała się zupełnie normalnie. 

"Najwyraźniej tego potrzebowałam i czuję się już bardzo dobrze" - zapewniła Angela Merkel, wspominając o wypiciu dużej ilości wody.

mor/PAP/Fronda.pl