Filipińska ekstremistyczna grupa muzułmańska Abu Sajjaf porwała dwójkę obywateli Niemiec. Terroryści grożą, że odetną im głowy, jeżeli Berlin nadal będzie współpracować z USA przeciwko Państwu Islamskiemu. Dżihadyści chcą poza tym okupu za jeńców. Twierdzą, że zamordują ich, jeżeli ich żądania nie zostaną wypełnione do 10 października.

Niemcy zostali schwytani pływając na swojej łódce w południowych Filipinach. Do porwania doszło jeszcze w kwietniu. Ich personalia to Stefan Okonek oraz Henrike Dielen.