„Dzisiaj podjęłam decyzję aby z Nowoczesnej nie odchodzić. Chcę dać szansę moim koleżankom i kolegom, miesiąc na przemyślenie swoich wczorajszych błędnych decyzji, na wrócenie do wartości które przestrzegaliśmy” - powiedziała w trakcie briefingu prasowego w Sejmie posłanka Nowoczesnej Joanna Scheuring-Wielgus.

Wcześniej groziła odejściem z klubu. Teraz stwierdziła, że:

Daję moim koleżankom i kolegom czas na zastanowienie się nad tożsamością Nowoczesnej i podjęłam decyzję aby w taki symboliczny sposób zawiesić swoje członkostwo w klubie Nowoczesna na miesiąc”.

Dodała, że chce w tym czasie dyskutować z innymi członkami partii o tym, po co powstała Nowoczesna i wyznawanych przez nią „wartościach liberalnych”. Stwierdziła też:

Zapisałam się do partii Nowoczesna, a nie do partii Średniowieczna i bardzo chciałabym aby moi koledzy i koleżanki zastanowili się nad tym i wrócili do korzeni”.

Taką samą decyzję podjęli też Joanna Schmidt i Krzysztof Mieszkowski. 

dam/300polityka.pl,Fronda.pl