Mohhamad Islam i Shehab Smekramuddin, dwaj imigranci mieszkający w Szkocji napadli na młodą dziewczynę. Do zdarzenia doszło w szkockim mieście Forfar. Napastnicy mieli jednak wielkiego pecha. 

Okazało się, że potencjalna ofiara trenowała karate i po mistrzowsku poradziła sobie z napastnikami! Jeden z nich zaszedł dziewczynę od tyłu i rzucił na ziemię, próbując skrępować jej ruchy. Musiał być zaskoczony, ponieważ młoda kobieta kilka razy kopnęła obu napastników, zadawała im również ciosy głową i pięściami. Następnie uciekła, a będąc już w bezpiecznej odległości od napastników zadzwoniła na policję. Niedoszli gwałciciele szybko zostali schwytani, nie przyznają się jednak do stawianych im zarzutów.

Mimo iż dziewczyna poradziła sobie z napastnikami, przyznała, że przeżyła traumę, a to, czego doświadczyła, wciąż odbija się na jej samopoczuciu i komforcie psychicznym.

"O niczym nie mogłam myśleć. Czułam, że za chwilę zostanę zgwałcona. Ten napad to dla mnie bardzo trudne doświadczenie. Od tego czasu miewam ataki paniki i cały czas czuję się zagrożona"-mówiła podczas procesu. 

Sąd zdecydował, że Mohhamad Islam i Shehab Smekramuddin są winni napaści. W przyszłym miesiącu imigranci mają usłyszeć wyrok, a do tego czasu będą przebywać w areszcie.

yenn/BBC, Fronda.pl