Dziś po godzinie 12:00 prezydent Duda wygłosił oświadczenie w związku z prezydenckimi projektami ustaw dotyczących reformy Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa.

Duda podkreślił, że najważniejszą zmianą, jaką wprowadził podczas tworzenia projektów prezydenckich jest tzw. „Skarga nadzwyczajna”. To możliwość wniesienia skargi od każdego prawomocnego orzeczenia sądu, bez względu na instancję. Każdy obywatel będzie miałby możliwość skorzystania z niej, wnosząc ją pośrednio poprzez prokuratora generalnego, rzecznika praw obywatelskich, rzecznika praw pacjenta lub jednego z 20 senatorów i 30 posłów.

Z tego względu w Sądzie Najwyższym miałaby zostać utworzona dodatkowa izba – Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, która tymi skargami miałaby się zajmować. Poza nią powstałaby również istniejąca także w projekcie PiS, Izba Dyscyplinarna.

Zmianie miałby ulec także sposób przenoszenia sędziów Sądu Najwyższego w stan spoczynku. Duda podkreślił, że nie zgadza się na to, aby w jednym momencie zmieniono wszystkich sędziów. Zaproponował, aby przeniesienie w stan spoczynku następowało w wieku 65 lat. Sędzia mógłby jednak orzekać dłużej, jeśli wyrazi taką wolę, a prezydent pozytywnie rozpatrzy jego wniosek.

Duda zaproponował także korzystanie z ławników przy sprawach dyscyplinarnych oraz instytucji skargi nadzwyczajnej. Przedstawicieli miałby wybierać senat spośród kandydatów, którzy zostaną zgłoszeni np. przez organizacje samorządowe.

Prezydent przygotował także projekt ustawy o Krajowej Radzie Sądowniczej. Podtrzymał swój postulat o konieczności wybierania sędziów do KRS większością 3/5 głosów w parlamencie, co argumentował tym, że sędzia nie może być wybierany „jednopartyjnie”.

Największa zmiana jeśli chodzi o reformę KRS ma związek z ewentualnym brakiem zgody w parlamencie co do wyboru sędziego. Gdyby w przeciągu 2 miesięcy Sejmowi nie udało się większością 3/5 przegłosować kandydatury żadnego z sędziów, wówczas powoływałby go prezydent spośród kandydatów zaproponowanych Sejmowi.

Duda przyznał, że tak Prawo i Sprawiedliwość jak i Nowoczesna podnosiły, że jest to zmiana niekonstytucyjna. Z tego względu prezydent Duda zaproponował zmianę konstytucji, która nadawałaby prezydentowi prawo do takiej nominacji. Zmiana konstytucji musi być jednak poparta 2/3 głosów parlamentarzystów, dlatego dziś o godzinie 16:00 prezydent chce się spotkać w tej sprawie z przedstawicielami klubów parlamentarnych. Jeśli dojdzie do zgody – prezydent ustawę przedstawi Sejmowi. Jeśli nie – będzie konieczne znalezienie innego rozwiązania.

Duda dodał też, że kandydatów do KRS chciałby, aby zgłosić mogło także 2000 obywateli oraz środowiska sędziowskie.

Prezydent wyraził nadzieję, że dzisiejsze konsultacje będą równie konstruktywne, jak dotychczasowe.

dam/Fronda.pl