W Ansbach (Niecy) kolejny atak terrorystyczny. Tym razem ładunek wybuchowy zdetonował - Syryjski uchodźca. Telewizja TVN publikuje relacje świadków tego zamachu.

- Byłem zszokowany”, „zobaczyłem ludzi biegnących z kawiarni”, „on się wysadził w powietrze!” - tak mieszkańcy Ansbach komentują atak. Jeden z mieszkańców mówił: - Usłyszałem huk. Zobaczyłem ludzi biegnących z kawiarni. Spadały na nich dachówki". Inny dodaje: - Byłem zszokowany. Zacząłem uciekać, ale pomyślałem, że powinienem pomóc, więc wróciłem". 

Kolejny: - Monachium, Reutlingen, a teraz to. Niepokoi mnie, co może się stać". 

Do eksplozji ładunku wybuchowego doszło w niedzielę późnym wieczorem przed jedną z restauracji w niemieckim Ansbach, niedaleko Norymbergii. W zamachu zginął zamachowiec, 27-letni Syryjczyk, który wcześniej z ładunkiem wybuchowym chciał wejść na koncert. W wywniku zamachu rannych zostało12 osób. 

wo/TVN 24

CZYTAJ TEŻ: To początek wojny religijnej? Eksplozja w Ansbach