- Wszystkie wysiłki Karola Wojtyły zmierzały do uratowania świętości życia ludzkiego i rodziny - mówiła dr Wanda Półtawska na konferencji na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.

Na KUL-u odbyła się konferencja „Wartość życia. O współczesnych kontekstach czytania encykliki św. Jana Pawła II Evangelium vitae w dwudziestą rocznicę jej ogłoszenia”

- Człowiek się musi urodzić, bo żyje. Błędna jest logika która każe nam mówić, iż człowiek żyje, bo się urodził - podkreśliła uczestniczka sesji, dr Wanda Półtawska.
Wśród gości są również abp Henryk Hoser oraz prof. Rocco Buttiglione.

- Wszystkie wysiłki Karola Wojtyły zmierzały do uratowania świętości życia ludzkiego i rodziny - mówiła dr Półtawska.

- Świadczą o tym nie tylko liczne przemówienia, ale i powołanie takich instytucji jak Papieska Akademia Pro Vita czy Papieska Rada ds. Rodziny. Leżał mu na sercu los dziecka nienarodzonego ale i całej ludzkości. Tajemnicą było to, że naprawdę kochał wszystkich ludzi - dodała.

Jak podkreśliła prelegentka, zagrożenie życia jest nie przyczyną, ale skutkiem sytuacji.

- Wojtyła rozumiał, że jest to walka ze skutkami, a żeby opanować problem trzeba sięgnąć do przyczyn - zaznaczyła.

- Jan Paweł II był świadomy tego, panująca cywilizacja śmierci musi stać się cywilizacją życia i miłości. Można to uczynić przez przekaz pozytywnych wartości, wychowanie w takich pokoleń ludzi, którym nawet nie przyjdzie do głowy, by zabić niewinne życie - podkreślała Wanda Półtawska.

- Stąd nauka kim jest człowiek - nie tylko stworzony ale i urodzony. Urodzenie to przedłużenie stworzenia - dodała.
Sam fakt poczęcia nowego życia, dokonany w sposób wręcz materialny, musi być aktem pięknym - zauważyła dr Półtawska

- Dlatego Karol Wojtyła zwraca uwagę na kobiety. Od początku pouczał o świętości ciała ludzkiego, a w sposób szczególny ciała kobiety. Nawoływał do podziwu nad kobiecością. Zwracał uwagę na potrzebę szacunku tej osoby, która jest miejscem bytowania samego Ducha Świętego - wskazała Półtawska.

- Nauczanie Jana Pawła II było przeniknięte myślą, iż kobieta jest strażniczką życia, a łono w którym nosi dziecko jest sanktuarium życia. Kobieta jest odpowiedzialna za to, kogo wpuszcza do tego sanktuarium – podkreśliła przyjaciółka papieża z Polski.

- Prawda o godności życia ludzkiego nie wymaga wykształcenia, ale rozsądku. Zamiast zaprzeczać wierze spróbuj rozmyślać skąd się wziąłeś i po co jesteś, ponieważ twój los określa moment poczęcia i zejścia z tego świata. Pomiędzy musisz odnaleźć swą wartość - dodała prelegentka.

bg/niedziela.pl