W piątek po raz kolejny finansowana przez Niemców "Akcja Demokracja" będzie chciała wpływać na decyzję prezydenta Dudy – informuje serwis niezalezna.pl. Podaje, że według organizatorów akcji „Wszystkie światła na Prezydenta” możliwe jest znowu wpłynięcie na decyzję głowy państwa.

Portal cytuje fragment maila, który Akcja Demokracja rozsyła, a w którym twierdzi, że to dzięki „Łańcuchowi Światła” prezydent Duda zdecydował się zawetować ustawy o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Teraz mają nadzieję, że piątkowa akcja znów pozwoli im wpłynąć na kształt reform polskiego sądownictwa.

Jak się okazuje, szykują też „spektakularną akcję”, która ma się pojawić w kulminacyjnym momencie wydarzenia, a o której nie chcą informować.

Portal przypomina też, że „Gazeta Polska” ustaliła, że Akcja Demokracja tylko od początku tego roku do 31 lipca otrzymała aż 90 tys. euro wsparcia finansowego z zagranicy, z czego wszyscy tegoroczni sponsorzy powiązani są z Niemcami. Niemal 35 tys. euro przekazała na przykład niemiecka fundacja Campact, członek międzynarodowej sieci OPEN. Tej zaś przewodzi organizacja z USA o nazwie MoveOn, której jednym z głównych sponsorów jest… George Soros. 45 tysięcy euro przekazała z kolei fundacja WeMove, zarejestrowana w Berlinie, w któej zespole zasiada Marlena Löhr, polityk niemieckiej Partii Zielonych. Z kolei głównym donatorem WeMove jest Campact. 

dam/niezalezna.pl,Fronda.pl