Policja zatrzymała mężczyznę, który miał zadzwonić na numer alarmowy 112 i grozić śmiercią przewodniczącemu Rady Europejskiej Donaldowi Tuskowi.
Jak nieoficjalnie informuje o sprawie Radio Gdańsk – mężczyzna został zatrzymany w jednym z mieszkań na terenie Gdańska.
„Zginął Adamowicz, zginie Tusk, do widzenia” - takie słowa miał wypowiedzieć wczoraj zatrzymany wedle informacji „Dziennika Bałtyckiego”. W kolejnym telefonie zaś powiedział: „Dostanie kulką w łeb”.
Funkcjonariusze gdańskiej policji zabezpieczyli nagranie z powyższą rozmową, dziś rano z kolei zatrzymali 48-letniego mieszkańca Gdańska.
Zabezpieczony zostanie telefon oraz komputer mężczyzny. Wstępnie prokuratura sprawę zakwalifikowała jako kierowanie gróźb karalnych. Nie wiadomo obecnie, jaki konkretnie zarzut usłyszy mężczyzna.
dam/Radio Gdańsk,Fronda.pl