Czołowi doradcy z otoczenia kandydata na prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełeńskiego sugerują powrót do sowietyzacji i rusyfikacji Ukrainy.

„Moim zdaniem, Ukraina popełnia ogromny błąd porzucając dziedzictwo Związku Sowieckiego, to jest podstawowa wartość dla Ukrainy. Dlaczego oddaliśmy Wielką Wojnę Ojczyźnianą Rosji? Moim zdaniem jest to błąd. Dlaczego nie mówimy o języku rosyjskim jako ważnej części społeczeństwa ukraińskiego?” – pyta Ołeksandr Charebin, doradca ds. polityki humanitarnej kandydata na prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełeńskiego w wywiadzie dla kanału telewizyjnego Priamyj.

Z kolej, Giennadij Ziuganow, przewodniczący Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej jest zadowolony, że komik Wołodymyr Zełenski nadal utrzymuje prowadzenie w rankingach II tury wyborów prezydenckich na Ukrainie.

Przypomnijmy, maszyna rosyjskiej propagandy z pełną prędkością włączyła się w agitację na poparcie Zełeńskiego. W poparciu dla kandydata na prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełeńskiego przemówili: wpływowy rosyjski propagandzista i prezenter telewizyjny Dmitrij Kisielow; prowadzący program „60 minut” Jewgienij Popow i Olga Skabiejewa; Iwan Ochłobystin, rosyjski aktor, reżyser i pisarz; Michaił Porieczenkow, rosyjski aktor, producent i prezenter telewizyjny; Natalia Pokłonska, zdrajca Ukrainy, była prokurator Republiki Krymu, deputowana do Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej; Pawieł Gubariew, jeden z przywódców samozwańczej „Donieckiej Republiki Ludowej”, który od wielu lat jest członkiem neofaszystowskiej Rosyjskiej Jedności Narodowej; zbiegły do Rosji były premier Ukrainy Mykoła Azarow, najbardziej prorosyjski z ukraińskich polityków – kum Władimira Putina – Wiktor Medwedczuk oraz inne.

Według najnowszego sondażu Wołodymyr Zełenski może wygrać w drugiej turze wyborów prezydenckich na Ukrainie, co grozi tymczasowym chaosem i destabilizacją w systemie zarządzania państwem. Ryzyko wzmocnienia sił prorosyjskich, a więc antypolskich i antyzachodnich, na Ukrainie jest absolutnie realne. Nasilenie walki na linii prozachodnie reformatorzy – prorosyjskie odwetowcy może pociągnąć za sobą chaos i destabilizację, a to może w końcu doprowadzić do kolejnego zawieszenia euroatlantyckiej integracji Ukrainy. W takim przypadku znacznie wzrośnie zagrożenie materializacji antyzachodniego i antypolskiego projektu „Prorosyjska Ukraina”, który próbuje wdrożyć w życie prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin. Realizacja takiego scenariusza może znacznie osłabić pozycje strategiczne i geopolityczne kolektywnego Zachodu i w perspektywie krótkoterminowej zagrozić bezpieczeństwu państw Europy Środkowo-Wschodniej, przede wszystkim Polsce, Rumunii i krajom bałtyckim.

Jagiellonia.org