"Są po prostu hipokrytami, osobami absolutnie niewiarygodnymi, a teraz tylko przybierają szaty tych, którzy chcą mówić o wartościach"-mówił o politykach Platformy Obywatelskiej poseł Prawa i Sprawiedliwości, Dominik Tarczyński w rozmowie z Radiem Maryja. 

Polityk PiS komentował dwudniowe Forum Programowe Koalicji Obywatelskiej. Padła tam m.in. wypowiedź lidera Platformy Obywatelskiej, Grzegorza Schetyny, który przyznał, że podwyższenie wieku emerytalnego za rządów PO-PSL było błędem. Zdaniem Schetyny, można było przeprowadzić to na zasadzie dobrowolności i zachęt, a nie przymusu. Szef PO próbował przekonywać, że Koalicja Obywatelska proponuje dziś Polakom nową politykę, opartą na "stałym dialogu i szczerości", co zdaniem polityka, odróżnia KO od obecnej władzy. 

"Błędem było 8 lat rządów Platformy. Nie mówię tego tylko po to, by wygłosić jakiś slogan polityczny. To był jeden wielki błąd, dlatego że nie chodzi tylko o wiek emerytalny, ale także o podniesienie VAT, obniżenie VAT na trumny, a podwyższenie VAT na dziecięce wózki i ubranka"-skomentował wypowiedź Schetyny Dominik Tarczyński. Jak dodał, nie były to jedyne błędne decyzje rządu PO-PSL, błędów było bowiem setki, dlatego Platforma przegrała wybory. 

"Podstawową kwestią w polityce jest wiarygodność. Oni tę wiarygodność stracili podczas swoich rządów, ale tracą ją jeszcze bardziej teraz (…). W mojej ocenie, tych wyborów nie wygrają. Polacy to jest inteligentny naród i nie da obrażać swojej inteligencji. Nie słowa, a czyny. A czyny pokazują, że szli z innymi hasłami niż realizowali przez 8 lat rządów"-ocenił parlamentarzysta. 

Tarczyński odniósł się również do zapowiedzi Schetyny dotyczących polityki "dialogu i szczerości". W tym kontekście gość Radia Maryja przypomniał wydarzenia, które miały miejsce pod Jastrzębską Spółką Węglową czy też akcję "Widelec". 

"Jeżeli dialogiem ma być to, co działo się pod Jastrzębską Spółka Węglową, gdy strzelano z gumowych kul do protestujących górników; jeżeli dialogiem i rozmową ma być akcja „Widelec”, kiedy protestujący kibice byli torturowani, co zostało stwierdzone; jeżeli dialogiem ma być to, że wszyscy ci, którzy nie zgadzali się na podwyższenie wieku emerytalnego nie zostali wysłuchani – to nie rozumiem, jaki dialog ma być prowadzony, jak Grzegorz Schetyna ten dialog rozumie"-ocenił poseł PiS. 

"Jedyny dialog, jaki był prowadzony, to dialog między politykami Platformy a ich kolegami na cmentarzach, przy śmietnikach, kiedy ustalano, jak mają wyglądać spółki Skarbu Państwa czy media. Są po prostu hipokrytami, osobami absolutnie niewiarygodnymi, a teraz tylko przybierają szaty tych, którzy chcą mówić o wartościach"-podsumował polityk.

yenn/Radio Maryja, Fronda.pl