Klub parlamentarny Kukiz'15 chce powołania w Sejmie stałej komisji ochrony praw obywatelskich w UE. Komisja ta miałaby monitorować sytuacje, w których dochodzi do odebrania dzieci polskim rodzicom przez instytucje innych państw - poinformował we wtorek poseł Tomasz Rzymkowski. Jak dodał, "państwo polskie, odkąd weszliśmy do UE, jest bezsilne wobec instytucji innych państw - członków Unii Europejskiej w walce o polskie dzieci".

Obecny na konferencji poseł PiS Tadeusz Dziuba mówił, że cechą charakterystyczną wszystkich spraw, w których dochodzi do odebrania dzieci jest to, że polscy urzędnicy nie czują się obrońcami praw polskich obywateli. Według niego jest to szczególnie widoczne, gdy w tej samej sprawie - konkretnego dziecka - występują urzędnicy polscy i urzędnicy drugiego, unijnego państwa. "Tamci urzędnicy czują się obrońcami interesów obywateli swoich państw (...). Jednym z głównych problemów, z którymi musi uporać się nasz rząd, jest kwestia zmiany nastawienia urzędników" - powiedział.

kad/interia.pl