Do czego wzywa były prezydent Lech Wałęsa? ,,W tym momencie na drodze pokojowej cokolwiek zrobić, by to zmienić [scil. obalić PiS] jest niemożliwe'' - napisał na swoim facebookowym profilu Wałęsa.

Lech Wałęsa nie ustaje w toczeniu prywatnej krucjaty przeciwko rządom Prawa i Sprawiedliwości. Czy stoją za tym osobiste animozje i niechęć do Jarosława Kaczyńskiego, czy autentyczna troska o Polskę, niech każdy sam rozsądzi. Jednak to, doczego Wałęsa wzywa, musi być niepokjące - i to nawet dla krytyków rządu. Tym razem Wałęsa napisał mianowicie, że ,,na drodze pokojowej'' nie da się już z PiS wygrać. A wygrać, wskazywał, trzeba. Więc jaką droga?


,,Proszę moich przyjaciół by powiadomili decydentów o mojej prośbie o zdecydowane porządkujące działania w stosunku do Polski i Węgier.  Stałem na czele walki gdzie trójpodział władz był podstawą. Dziś przywódcy Polski i Węgier chcą to zniszczyć Nie wolno na to pozwolić'' - napisał Wałęsa.

,, Zagapiliśmy się i władza dostała się w demokratyczny sposób w nieodpowiedzialne populistyczne demagogiczne ręce'' - dodał.

,, Proszę i apeluję do przyjaciół Polski i Węgier o wsparcie w uporządkowaniu struktur demokratycznych w naszych krajach na wzór demokracji zachodniej z trójpodziałem władz'' - zaapelował Wałęsa.


,,Czekać do następnych wyborów to zbyt duże zniszczenie w każdej dziedzinie. Dlatego potrzebujemy pomocy Europy i Świata. Nie możemy pozwolić, by Polska czy Węgry niszczyły dorobek demokratyczy'' - stwierdził.

Wałęsa nie wyjaśnia, co ma na myśli. Jakaś ,,bratnia interwencja sojuszniczych narodów europejskich'', to jasne. Oto, do czego prowadzi zaślepienie i nienawiść do PiS.

Prosić, by obcy ,,przywracali demokrację'' w Polsce...

mod