– W Warszawie można mówić o mafii związanej z reprywatyzacją. Mafia to struktura przestępcza, która wnika w struktury państwa, to coś więcej niż zorganizowana grupa przestępcza. Dzisiaj mamy do czynienia z mafią w białych kołnierzykach, która robi skok na gigantyczne pieniądze – mówił w programie „Gość poranka” Piotr Guział, warszawski radny, były burmistrz stołecznej dzielnicy Ursynów.

Guział odniósł się m.in. do sprawy zagadkowej śmierci w 2011 r. Joanny Brzeskiej, założycielki Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów. Jego zdaniem, tragedia ta „dotyczyła bezpośrednio reprywatyzacji”.

– Śledztwo odwalono na tej zasadzie, że sprawy reprywatyzacji nie należy dotykać, zróbmy więc to tak, żeby nikomu nie nacisnąć na odcisk – powiedział były burmistrz Ursynowa.

Guział jest przekonany, że dopiero teraz, za rządów PiS, zaczął działać szwankujący do tej pory mechanizm kontroli państwa. – PiS doszedł do władzy rok temu, a już w sposób znaczący skoczyły dochody państwa z tytułu podatków. Skończyło się przyzwolenie na pewne szwindle – podkreślił.

Zdaniem radnego, Platforma Obywatelska bardzo straciła wizerunkowo z powodu afery reprywatyzacyjnej w Warszawie. – Dziś PO i sama Hanna Gronkiewicz-Waltz, siedzą – można tak w cudzysłowie powiedzieć – na ławie oskarżonych i są sądzeni przez opinię publiczną i media – zauważył Guział. – Hanna Gronkiewicz-Walz jest kulą u nogi Platformy i Platforma zatonie wraz z nią na pokładzie – podkreślił.

ol/TVP Info