Ukraiński polityk Siergiej Kalinin z Bloku Petra Poroszenki stanął na czele protestujących, którzy zainwestowali pieniądze w budowę domu w Połtawie. Dziś przyszli do władz miasta żądając oddania budynku do eksploatacji.
Sekretarka poinformowała ich jednak, że mera nie ma w domu i odmówiła podania jego numeru telefonu. Wówczas deputowany Kalinin wziął siekierę i… wyrąbał „okno” w drzwiach do gabinetu pierwszego zastępcy mera Wiaczesłwa Stecenki.
Na fotelach i stołach rozsypano z kolei sól.
Sekretarka dopytywała, po co ta cała awantura. Kalinin odparł: „Żeby wiedział, że przed narodem za żadnymi drzwiami nigdy się nie ukryje. Oto dlaczego wyrąbaliśmy okno. Jak Piotr I wyrąbał okno do Europy”.
bjad/kresy.pl