Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz nie zgodziła się na demonstrację przeciw „Klątwie” w Teatrze Powszechnym. Bluźniercze i wulgarne przedstawienie najwidoczniej HGW nie przeszkadza. Protest planowany był na koniec maja i miał trwać kilka dni.

Jako powód urzędnicy podają spontaniczne manifestacje z początku maja, w których uczestniczyli członkowie ONR – atakowano wtedy idących na przedstawienie widzów oraz użyto rac i zablokowano Teatr Powszechny.

Ratusz zakazał kilkudniowego protestu, na którym mogłoby się zgromadzić 2 tysiące osób dlatego, że doszłoby z tego powodu do zablokowania Teatru Powszechnego. Czyje interesy wspiera Gronkiewicz-Waltz? Na pewno nie katolików.

dam/rmf24.pl,Fronda.pl