Daniel Pipes, historyk, znawca islamu, syn prof. Richarda Pipesa, na łamach ,,The Washington Times'' opisał fenomen Polski, sprzeciwiającej się masowej islamskiej migracji. Jak mówi, Polacy zobaczyli wielkie błędy swoich zachodnich sąsiadów i wyciągają z nich wnioski. Jak dodaje, Polska może stać się schronieniem dla wielu obywateli Zachodu.

,,PiS nie jest bardziej odpowiedzialny za obawy przed imigracją i islamizacją, niż inne europejskie partie cywilizacjonistyczne, takie jak Wolnościowa Partia Austrii albo Liga Północna we Włoszech. Odpowiadają one na rosnące niepokoje, pochodzące głównie z dolnych warstw socjoekonomicznych. Reprezentują one Europejczyków, którzy obawiają się o swoją cywilizację'' - pisze Pipes.

,,Dlaczego Polacy odpowiedzieli na imigrację muzułmańską tak odmiennie od mieszkańców Europy Zachodniej? Homogeniczność populacji oraz trudna historia (kraj zniknął z map na ponad sto lat) są oczywistymi czynnikami, ale moim zdaniem decydujące było późne włączenie się Polski do gry – Polacy widzieli ciężkie błędy swoich zachodnich sąsiadów i postanowili nie popełniać takich samych'' - dodaje.

,,Jakie będą długoterminowe skutki odmowy wjazdu dla imigrantów muzułmańskich? Polska uniknie popadnięcia w wiszący nad Europą Zachodnią kryzys. W miarę, jak kraje takie, jak Włochy, będą próbowały kontrolować swoje granice i wydalać nielegalnych imigrantów, będą rosły napięcia, zamieszki. Dla odmiany Polska (oraz jej sąsiedzi z byłego bloku sowieckiego) nie weźmie w tym udziału i być może przyjmie ekspatriantów [opuszczających swoje ojczyzny] z Europy Zachodniej'' - stwierdza historyk.

,,Chociaż ci ekspatrianci kierują się głównie do Australii, Kanady i USA, Polska może wkrótce – biorąc pod uwagę jej bliskość, bezpieczeństwo osobiste i niewielkie koszty utrzymania – stać się atrakcyjnym kierunkiem, szczególnie dla emerytów oraz Żydów, którzy są na celowniku w Europie Zachodniej, a Polska jest dla nich coraz bezpieczniejsza'' - podkreśla.

,,Chociaż UE raczej nie czeka rychła rechrystianizacja, Polski nie czeka rychła islamizacja'' - kończy Pipes.

mod/Euroislam.pl