- Masa imigrantów, którą zaprosiła pani Merkel, nie ma żadnych chęci do asymilacji - powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą" dr Wojciech Szewko, ekspert ds. stosunków międzynarodowych. Podkreślił, że jeśli na Ukrainie będzie taka sytuacja, że trzeba będzie przyjąć uchodźców stamtąd, Polacy przyjmą ich tak jak przyjęli Wietnamczyków czy Czeczeńców. 

- Wojny religijnej chcą terroryści, przede wszystkim Daesh. Bo w sytuacji, kiedy do takiej wojny dojdzie, to muzułmanin, nawet od 500 lat żyjący w Europie, będzie się musiał po którejś stronie opowiedzieć - twierdzi Szewko. 

Szewko przytoczył słowa jednego z francuskich oficjeli, który stwierdził, że "jeszcze jeden, dwa duże zamachy i we Francji zacznie się wojna domowa".

Ekspert stwierdził też, że atak w Polsce "jest tylko kwestią czasu". Pytany o ustawę antyterrorystyczną uznał, że ma ona wiele mankamentów i szereg problemów pozostawia nierozwiązanymi.

bbb/Rzeczpospolita.pl