Lider Komitetu Obrony Demokracji Mateusz Kijowski na dzisiejszej demonstracji wygłosił swoisty manifest. Ale czy ktokolwiek tego jeszcze słucha? 

Jak mówił na zakończenie demonstracji Komitetu Obrony Demokracji Mateusz Kijowski:

„Ojczyzna to ludzie, Polacy. Otwarci, szanujący się, połączeni wspólnotą kultury i historii, połączeni w jeden naród, skupieni wokół jednego państwa. Dzisiaj od wielu miesięcy to poczucie przynależności i wspólnoty, wspólnoty narodowej jest rozbijane, jesteśmy dzieleni na lepszych, na tych, którym przysługuje pełnia praw i na tych, którzy na razie jeszcze są tolerowani. Dzielą nas w Polsce i chcą nas oddzielić od Europy”

Jak dodawał:

„Dzisiaj jedna opcja polityczna zawłaszcza wszystko, zawłaszczają historię. Tylko wybranym wolno czcić narodowych bohaterów, zawłaszczają edukację. Zapowiadana reforma ma przywrócić monopol państwa w nauczaniu. Ma wytworzyć nowego człowieka: posłusznego, wzmożonego, agresywnego, nowego homo sovieticus. Zawłaszczają kulturę. Na wsparcie państwa mogą liczyć tylko te dzieła, które popierają ideologiczne postulaty partii rządzącej. Kiedy patrzymy dzisiaj na zawłaszczanie przedsiębiorstw państwowych, to przypominam nam się 13 postulat z sierpnia 1980”.

Czy ktoś rzeczywiście bierze na poważnie te apokaliptyczne przepowiednie proroka KOD?

daug