Krystyna Janda nie może znieść Polski od kiedy rządzi nią Zjednoczona Prawica. Jej niechęć jest już tak absurdalna, że nie może znieść nawet występu reprezentacji Polski na mundialu i życzy jej jak najgorzej. Wszystko przez... euforię kibiców, która jest dla niej nie do zniesienia.
„Mówię o polskich kibicach, którzy przy byle sukcesie dostają po prostu jakiegoś irracjonalnego obłędu i manii wielkości. Ja tego nie mogę słuchać”
- stwierdziła Janda na antenie TVN 24
Dalej dodawała, że zwycięstwo dla mądrychi dodała:
„Ja po prostu nie mogę... myślę, że gdybyśmy zwyciężyli, to nie dałoby się wytrzymać już dalej w tej euforii zwycięstwa”.
Janda: Ja mówię o polskich kibicach, którzy przy byle sukcesie dostają irracjonalnego obłędu i manię wielkości, ja tego nie mogę słuchać. Zwycięstwo jest dla mądrych, gdybyśmy zwyciężyli, to nie dałoby się wytrzymać już dalej w tej euforii zwycięstwa. pic.twitter.com/D5XDHIo5TX
— Waldemar Kowal (@waldemar_kowal) 17 czerwca 2018
dam/twitter,Fronda.pl