Kampania przeciwko popularnemu magazynowi "Cosmpolitan" ma na celu ochronę dzieci przed treściami erotycznymi zawartymi w gazecie. Efektem kampanii jest zakaz wystawiania gazety na ekspozycjęw wielu sklepach w Stanach Zjednoczonych - informuje portal catholic.org

Zaskoczeniem jest to, że Victoria Hearst, wnuczka sławnego potentata gazety - Wiliama Randolpha Hearsta, który jest właścicielem Hearst Corp - wydawcy popularnego magazynu, a zarazem jedna z kluczowych osób "Cosmopolitana" wraz z Narodowym Centrum Wykorzystywania na tle seksualnym, zainicjowała kampanię o nazwie "Cosmo szkodzi nieletnim".

Kampania ma na celu promowanie działań, które zapewnią osobom poniżej 18. roku życia brak możliwości zakupu gazety. Zarzuca czasopismu "gloryfikację i odczulanie na pornografię i przemoc seksualną" dodatkowo celując w młodzież umieszczając "idoli nastolatków" na okładce.

Według informacji podanych na oficjalnej stronie kampani, Cosmopolitan "upiększa rzeczy takie jak - publiczny, analny, grupowy, lub pełen przemocy seks". Strona zawiera także podsumowanie fotografii i artykułów dotyczących tego tematu, które zostały znalezione w gazecie.

W liście skierowanym do Narodowego Centrum wykorzystywania seksualnego, Ted Wiliams, wiceprezes Rite Aid,popularnego sklepu w USA, zgodził się na sprzedaż czasopisma z zasłoniętymi okładkami już od 15 sierpnia tego roku. Jednakże, restrykcje dotyczące wieku nie będą uwzględnione w gazecie.

Cosmopolitan jest dumny ze swoich osiągnięć.

"Cosmopolitan jest jedną z najbardziej udanych marek mediów masowych dla młodych kobiet, publikując 60 wydań w 79 krajach i 32 językach. Jest wielokrotnie nagradzany za publikowane treści dla dorosłych przez czołowe dziennikarki" - brzmi oświadczenie magazynu.

"Jesteśmy dumni ze wszystkiego, co marka osiągnęła dla kobiet na całym świecie w dziedzinie zdrowia, relacji, kariery, polityki, spraw społecznych i równości." - pisze Cosmpolitan.

KZ/catholic.org