Raport na temat współczesnego niewolnictwa w Wielkiej Brytanii przynosi dramatyczne dane. Narodowa Agencja ds. Przestępczości w 2013 roku odnotowała 2744 takie przypadki, choć ich liczba zapewne jest dużo wyższa – informuje „Gazeta Wyborcza”. To wzrost o 22 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Ofiarami handlu ludźmi są najczęściej Rumuni, Polacy i Brytyjczycy.

Imigranci są wykorzystywani seksualnie, zmuszani do popełniania przestępstw (od kradzieży po uprawianie marihuany) czy do pracy zarobkowej pod przymusem. Według szacunków w tej ostatniej kategorii ofiar z Polski jest 157, czyli 21 proc. ogółu przypadków (w łącznej statystyce z tego powodu zajmujemy niechlubne drugie miejsce na 239 wykorzystywanych). Przed nami jest tylko Rumunia, skąd wiele kobiet trafia do brytyjskich domów publicznych. 

Częstym procederem jest też sprowadzanie imigrantów do Wielkiej Brytanii po to, by pobierali zasiłki, które później przejmują gangsterzy.

ed/Gazeta Wyborcza