Europejska Sieć Rad Sądownictwa ma już dziś podjąć decyzję w sprawie pozycji polskiej Krajowej Rady Sądownictwa. Rzecznik KRS, sędzia Maciej Mitera podkreślił w rozmowie z dziennikarzami, że jest "spokojny" jeśli chodzi o kwestie prawne, "gorzej jeśli chodzi o politykę". 

Sprawa ma swój początek w połowie sierpnia. Wówczas polskiej KRS przekazano, że na nadzwyczajnym posiedzeniu plenarnym ENCJ w Bukareszcie członkowie organizacji mają podjąć decyzję w sprawie pozycji Rady. Miało to nastąpić 17 września, czyli właśnie dziś. 

Część posiedzenia ENCJ poświęcona starusowi KRS w europejskiej sieci rad zaplanowana jest na godzinę 17:00- poinformował w rozmowie z PAP sędzia Maciej Mitera. Jak dodał, do Bukaresztu jedzie przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa, Leszek Mazur. Niewykluczone, że będzie towarzyszył mu jeszcze jeden sędzia. Rzecznik KRS stwierdził również, że jeżeli tylko członkowie ENCJ będą w swojej decyzji "kierować się prawem", to jest spokojny. 

"Jednak jeśli względy polityczne wezmą górę - to co obserwujemy w Europie - to nie jestem taki pewny naszych racji"- podkreślił Mitera. Jak tłumaczył, Rada nie czuje się instytucją łamiącą zasady praworządności. 

"Poszczególni członkowie ENCJ w mojej ocenie to rozumieją, natomiast decyduje wola większości. O prawo jestem spokojny, gorzej jeśli chodzi o politykę"- podsumował. Sędzia wskazał również, że w statucie KRS nie ma takiego środka prawnego, jak zawieszenie, dlatego też ciekawe, jaką formułę przyjmie ENCJ, złożona przecież z prawników. 

yenn/PAP, Fronda.pl