- Samozwańcza mafia mainstreamowych mediów, tzw. czwarta władza, zamiast patrzeć władzy na ręce, sama się wzięła do rządzenia – powiedział Witold Rosowski ze stowarzyszenia Solidarni 2010. Solidarni wspólnie z klubem „Gazety Polskiej” protestowali przed siedzibą CNN przeciw agresywnemu wobec Polski materiałowi wyemitowanemu w tej stacji.

Demonstranci zebrali się przed siedzibą Time Warner, właściciela stacji CNN. Wychodzącym ze studia producentom, reżyserom, dziennikarzom i innym pracownikom rozdawano ulotki. Demonstracja miała związek z nierzetelnymi audycjami nt. Polski emitowanym w CNN. Manifestantów wzburzył zwłaszcza felieton Fareeda Zakarii, znajomego Radosława Sikorskiego. Zakaria zarzucił polskiemu rządowi niedemokratyczne praktyki i wprowadzanie cenzury.

- Niektórzy wdawali się z nami w dyskusje, więc im grzecznie tłumaczyliśmy o co chodzi – relacjonuje Witold Rosowski. - Wyjaśnialiśmy, że samozwańcza mafia mainstreamowych mediów, tzw. czwarta władza, zamiast patrzeć władzy na ręce, sama się wzięła do rządzenia, szczególnie w Polsce. Paszkwile w CNN na Polskę i Polaków wcale nie są bowiem odległe od tych, które można przeczytać w „Gazecie Wyborczej” lub zobaczyć w TVN. Tutaj po angielsku, tam po polsku, ale treść a szczególnie zamysł ten sam. Zaszkodzić, zwyzywać, obrzucić błotem, może się ktoś na to złapie.

Jak dodaje, protestujący przed siedzibą Time Warner, tłumaczyli również Amerykanom, że „zarzuca się polskiemu rządowi cenzurę iście stalinowską, a przecież, w każdym stanie USA, w każdym mieście, miasteczku, wsi w tym pięknym kraju, za spektakl pornograficzny z udziałem dziecka, jego twórcy i aktorzy na pewno by się nie martwili o cenzurę”.

- Oni by się martwili o to, jak pójść na ugodę z prokuraturą, aby nie gnić w więzieniu do końca życia, może udało by się uzyskać wyrok do 20 lat z możliwością przedterminowego zwolnienia za dobre zachowanie? I to nie tylko aktorzy by się o to martwili, ale głównie reżyser, producent, scenograf, a być może nawet szatniarka i babcia klozetowa, bo wszyscy uczestniczyli w tym przestępczym procederze. Ale w Polsce, według CNN, wstrzymanie takiego spektaklu to cenzura stalinowska – mówił działacz Solidarnych 2010.

Demonstranci odnieśli się też do zarzutu, jakoby Polska źle traktowała osoby proszące o azyl.

- Tłumaczyliśmy (...), że Polska, która graniczy z Ukrainą, przyjęła w ciągu ostatnich dwóch lat kilkaset tysięcy uciekinierów z Ukrainy, podobnie jak dekadę temu przyjęliśmy wiele tysięcy Czeczenów, którzy schronili się w Polsce uciekając przed eksterminacją z rąk rosyjskich bandytów Putina. Gdzie się podziała europejska solidarność Niemiec pod wodzą pani Merkel, które przyjęły ułamek tego ilu Ukraińców przyjęła Polska? Mr. Zakaria ani CNN nie wspominają o tym ani słowa, nie omieszkując nas wyzwać od szowinistów. Wyzwali nas również od antysemitów. Ale i to wyjaśniliśmy Amerykanom – mówił Rosowski. Jak dodawał, wielu przechodniów zgadzało się z tym, że CNN kłamie.


KJ/niezalezna.pl

ZAPRASZAMY DO WŁĄCZENIA SIĘ W PROJEKT OBYWATELSKI, KTÓRY PODSUNĄŁ PIOTR SEMKA, CZYLI BUDOWA KOMITETU OBRONY POLSKI (KOP) BY POKAZAĆ, ŻE ULICE NIE SĄ TYLKO DLA LISÓW, HIEN I INNYCH.

POLUB I WŁĄCZ SIĘ!