Rachael Farrokh cierpi na ciężką postać anoreksji już od ponad 10 lat. Mieszka w Kalifornii i jej ostatnią deską ratunku jest leczenie w szpitalu. 

Jeszcze kilka lat temu chodziła po czerwonych dywanach, dziś przegrywa walkę z anoreksją.

W dramatycznym apelu umieszczonym w sieci kobieta informuje: "Abym mogła dostać się do szpitala potrzebuję twojej pomocy. Proszę, jeśli możesz zrobić dla mnie cokolwiek, by uratować moje życie, proszę kliknij w ten link, zrób tylko co jesteś w stanie.

Wszystko pomoże.” Farrokh i jej mąż, Rod Edmondson, stworzyli stronę GoFundMe, po to by pomóc kobiecie

- Nawet mój mózg nie jest już tak sprawny. Zdarza się, że nie pamiętam tego, co ktoś powiedział kilka sekund wcześniej -opowiada Amerykank

Jej leczenie będzie kosztować 100 tysięcy dolarów. Dotychczas udało jej się zebrać 1/3 niezbędnej sumy. Farrokh i jej mąż, Ron Edmondson, poznali się w klubie fitness. Kobieta chciała zrzucić kilka kilogramów, a jej obecny mąż jest trenerem personalnym.

KZ/CNN