Wszyscy słyszeliśmy o zadymach w Kijowie przed meczem Legii Warszawa i Zorii Ługańsk. Jednak jak się okazuje, podczas zamieszek dostało się także polskim dyplomatom.

Ukraińskie media informują o trzech pobitych pracownikach polskiego Konsulatu Generalnego RP.

Ukraińscy kibole nie patrzyli kogo biją, chodziło tylko o Polaka. Media w Polsce informowały o pobiciach dziennikarzy, fotoreporterów i wielu innych Polaków, którzy przed meczem zostali rozpoznani przez ukraińskich chuliganów.

– Pojawiają się informacje, że w Kijowie są kibole z całej Ukrainy jako koalicja. Dnipro, Dinamo, Odessa... – donosił Marcin Szymczyk z portalu legia.net.

Jak wynika z ustaleń ukraińskich mediów do wyszukiwania Polaków na ulicach i ich wyłapywania przygotowywali się chuligani z Kijowa, Odessy a nawet dalekiego Donbasu, część z nich nosiła charakterystyczne czarne koszulki z napisami „Jestem z Donbasu”.

Portal kresy24.pl informuje, że ukraińscy chuligani napadli również na trzech polskich dyplomatów, którzy spokojnie szli z biletami na mecz!

Nagranie, które pokazuje brutalną napaść chuliganów na Polaków pojawiło się w miejscowych mediach. Dziennikarz relacjonuje, że pobici Polacy pokazazali milicjantom swoje dokumenty, z których wynikało, że są pracownikami polskiego konsulatu.
Ukraińcy o zadymę obwiniają Polaków.


Tag/Fakt.pl