Według fundacji konflikt w Syrii to największy współczesny kryzys humanitarny. Polska jako bogaty kraj ma tutaj do odegrania znaczącą rolę. „Amnesty International wyliczyło, iż Polska jest w stanie przyjąć na chwilę obecną 3 tys. dodatkowych uchodźców syryjskich. W zeszłym roku Polska przyjęła ok. 15 tys. z czego tylko 70 z nich było Syryjczykami. W tym roku przyjęto ok. 6,3 tys. uchodźców w ogóle” – uważa Miriam Shaded.

Fundacja twierdzi, że jest w stanie pokryć koszty przejazdu i pobytu uchodźców w Polsce. Część z nich to sieroty, które w syryjskim konflikcie straciło swoich rodziców. Na przeszkodzie stoi jednak całkowita bierność polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które blokuje całą operację.

„Mając na uwadze znaczący autorytet, jakim cieszy się Wasza Świątobliwość w ojczyźnie Świętego Jana Pawła II, zwracam się do Waszej Świątobliwości z uprzejmą prośbą o wystąpienie do Rządu Rzeczpospolitej Polskiej z apelem o pilne przyjęcie aktu prawnego, w następstwie którego możliwe będzie uratowanie życia wielu syryjskim chrześcijanom. Z uwagi na trwające w Syrii prześladowania nie muzułmanów w imieniu Duchownych Kościołów  w Damaszku, wnioskowałam w sprawie przyjęcia w 2015 roku minimum 300 prześladowanych chrześcijańskich rodzin syryjskich do Polski oraz 150 osieroconych dzieci w drodze procedury przesiedlenia, która jest stworzona do tego typu sytuacji. Pomimo istniejących zdolności finansowych i organizacyjnych, przyjęcie tych osób do Polski nie jest możliwe ze względu na brak stosownego rozporządzenia Rady Ministrów” – napisała prezes Fundacji Estera do papieża Franciszka.

 

Miriam Shaded, prezes Fundacji, mieszka w Polsce, lecz część rodziny pozostała w Syrii i udziela pomocy tamtejszym chrześcijanom. Inicjatorka przedsięwzięcia zajmuje się biznesem, prowadzi szereg spółek technologicznych. Jest także ambasadorką konkursu piękności Miss Exotica. Partnerami fundacji jest kilka zborów protestanckich, a także Towarzystwo Ormian Polskich.

 

Tomasz Teluk