Od prawie 25 lat rządzący Polską nie robili nic, jak tylko podnosili podatki. Ze szczególnym upodobaniem opodatkowywano pracę. To musiało skończyć się katastrofalnie - i tak się skończyło. Rodziny znalazły się w naprawdę złych sytuacjach życiowych, właśnie przez pazerność niewydajnego państwa.

Dziś Prawo i Sprawiedliwość próbuje jakoś tę sytuację rozwiązać, oferując Polakom program 500+. A co na to opozycja? Według Roberta Gwiazdowskiego jej odpowiedź jest po prostu pożałogowania godna! Opozycja mówi bowiem, że "PiS oszukał wyborców, dlatego wygrał wybory, że 500+ zrujnuje finanse publiczne i będzie mieć fatalny wpływ na rynek pracy, bo kobiety mające trójkę dzieci zostaną w domu", pisze Gwiazdowski na łamach "Rzeczpospolitej".

I jego zdaniem kobiety zostając w domu zrobią bardzo dobrze! "Wcale się im nie dziwię. Co więcej – one by do tej pracy w ogóle nie poszły, gdyby poprzednie rządy nie zabierały ojcom ich dzieci 65 proc. tego, co za ich pracę płacą pracodawcy! To źle czy może dobrze? To sami ludzie własnymi wyborami powinni rozstrzygnąć" - przekonuje Gwiazdowski.

I dodaje: "Praca kobiet nie jest dziś żadnym prawem kobiet! Jest przymusem ekonomicznym! I nagle rozpacz, że przymus zniknie? I te biedne kobiety, zamiast „robić karierę zawodową" – to znaczy sterczeć osiem godzin przy kasie w hipermarkecie – zostaną w domu? No i może jeszcze urodzą jedno dziecko albo nawet dwoje? Wszystko z tej pazerności na kasę! Dadzą się kupić PiS-owi za „pińćset"".

kad/rzeczpospolita.pl