Centralne Biuro Antykorupcyjne prowadzi postępowanie wyjaśniające wobec Piotra Kaczorka, rzecznika tej instytucji. Na czas trwania postępowania Kaczorek został zawieszony w czynnościach służbowych. To reakcja na publikację portalu Onet.pl. Serwis opisał w artykule "tajemniczy kredyt rzecznika CBA w SKOK Wołomin".

Według portalu, Kaczorek miał wziąć w SKOKu 160 tys. zł pożyczki, której następnie praktycznie nie spłacał. Jak podaje Onet, do 1 lipca 2017 r. Kaczorek był winien ponad 200 tys. zł, wraz z odsetkami. 

Jak podaje CBA w oświadczeniu, celem postępowania jest "szczegółowe i dogłębne wyjaśnienie okoliczności sprawy związanej z kredytem. Na czas trwania postępowania wyjaśniającego pracownik został zawieszony w czynnościach służbowych". W dalszej części komunikatu Biuro informuje, że Kaczorek nie miał dostępu do akt prowadzonych przez nie śledztw i postępowań.

Sprawa opisana przez portal Onet ma swój początek w 2013 r. Jak podał serwis, Piotr Kaczorek zaciągnął wówczas kredyt w SKOK Wołomin, pracując jako rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego w Wołominie. Przez kilka lat miał spłacić jedynie 4 tys. zł z całej kwoty.

W rozmowie z Onetem rzecznik CBA podkreśla, że nie będzie rozmawiał o sprawach prywatnych. Tłumaczy również, że nigdy w życiu nie brał pożyczek na zasadzie nielegalnej działalności. Kaczorek podkreślił, że nie potwierdza informacji zawartych w artykule i nie będzie tłumaczył się z tej sprawy. 

yenn/Onet.pl, Fronda.pl