Pałac Kultury, parkingi w centrum miasta pełne zwolenników Prawa i Sprawiedliwości, Telewizji TRWAM i innych mediów katolicko-konserwatywnych. Wszędzie powiewają polskie flagi i banery partyjne. Wiele osób ubranych jest w tradycyjne, ludowe stroje. Autobusy z każdego zakątka Polski, przystrojone flagami narodowymi jak również emblematami TV Trwam i Radia Maryja parkują, gdzie tylko jest to możliwe. Panuje przyjazna atmosfera.

 

Jedynie służby porządkowe sprawiają wrażenie, że za chwilę może wybuchnąć jakaś rewolucja. Policja przeprowadza ostatnie przygotowania samochodów z działkami wodnymi. Można odnieść wrażenie, że rząd PO – PSL boi się tego, co za chwilę może wydarzyć się na ulicach Warszawy, a do godziny 14.00 coraz mniej czasu. Czyzby zależało im na zasugerowaniu, że Warszawę czeka pochód groźnych demonstrantów? W końcu zawsze ten, kto ma coś na sumieniu panicznie się boi...

 

Sebastian/AM/JW