"Za Putina ani zagraniczni, ani rosyjscy inwestorzy nie będą topić swoich środków w rosyjskiej gospodarce. Wzrostu PKB nie będzie. Stagnacja może potrwać nawet 20 lat" - tak mówił w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" były premier Rosji Michaił Kasjanow.

Kasjanow w wywiadzie podkreślił pogarszającą się pozycję gospodarczą Rosji. Według byłego premiera obecny poziom rosyjskiej gospodarki to poziom z 2007 roku. "Świat w tym czasie poszedł do przodu. Wtedy Rosja stanowiła 3,5 proc. produktu światowego brutto. Obecnie to niecałe 2,5 proc" - wskazywał Kasjanow.

Dodawał również, że chociaż wysokie ceny ropy utrzymują Rosję przy życiu, to rozwój tego państwa jest w tej chwili niemożliwy. Kasjanow tłumaczył, że inwestorzy wywieźli kapitał z Rosji, a Putin, nawet jeśli coś im obieca, to w jego słowa przedsiębiorcy nie uwierzą.

"Dlatego za Putina ani zagraniczni, ani rosyjscy inwestorzy nie będą topić swoich środków w rosyjskiej gospodarce. Wzrostu PKB nie będzie. Stagnacja może potrwać nawet 20 lat" - tłumaczył premier Rosji rządzący w latach 2000-2004.

krp/Dziennik Gazeta Prawna, Fronda.pl