Jak poinformowała "Wyborcza", spotkanie zorganizowali zgierscy pełnomocnicy PiS oraz klub "Gazety Polskiej" w Zgierzu. Były "Agent Tomek" najpierw przyjechał do kościoła Najświętszej Marii Panny w Zgierzu, a później pojechał do parafii pw. Świętych Archaniołów Rafała i Michała w Aleksandrowie Łódzkim. Na oba spotkania przyszło bardzo dużo zwolenników Prawa i Sprawiedliwości.

Poseł opowiedział o swojej służbie najpierw w policji, a później w strukturach Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Uczestników spotkania interesowało, kiedy PiS wygra wybory.

- Premier Victor Orban mówił, że jeśli ktoś chce wygrać wybory, powinien mieć własną telewizję. Wierzę, że wolne media znajdą swoje miejsce na multipleksie, nie tylko te, którą są tubą propagandy Tuska. Wierzę też, że my w końcu wygramy wybory - odpowiedział. 

eMBe/Wyborcza.pl