Szef rządzącej Austriackiej Partii Ludowej Sebastian Kurz ogłosił, że całkowicie wycofuje się z polityki. Ze stanowiska kanclerza polityk ustąpił w październiku w związku ze skandalem korupcyjnym. Teraz rezygnuje też jego następca Alexander Schallenberg.

Kanclerz Austrii Alexander Schallenberg ogłosił dziś, że rezygnuje ze swojego stanowiska w związku z przetasowaniami w partii. Urząd kanclerza objął w październiku po tym, jak do dymisji podał się Sebastian Kurz w związku z oskarżeniami o korupcję. Media oskarżyły Austriacką Partię Ludową o przekupienie właściciela jednego z tabloidów. Środki na łapówkę miały pochodzić z resortu finansów. Zaprzeczając tym oskarżeniom Kurz zapowiedział podjęcie kroków prawnych wobec ich autorów.

Wczoraj były kanclerz ogłosił, że całkowicie wycofuje się z polityki.

- „Objęcie funkcji szefa partii nie jest moim celem. Uważam, że funkcje szefa partii i rządu powinny być sprawowane przez jedną osobę. Dlatego gdy zostaną podjęte odpowiednie decyzje, zwalniam urząd”

- oświadczył.

kak/Deutsche Welle, DoRzeczy.pl