Tomasz Kucharski został nagrany przez jednego z przechodniów, jak przechadzał się w nocy z piątku na sobotę pijany po Warszawie. „Super Express” podkreśla, że burmistrz Pragi miał wyraźne problemy z utrzymaniem równowagi. „Wielki wiatr wiał niedawno nocą w okolicy ul. Wiatracznej. Niebezpiecznie zwiewał nawet silnego i wysportowanego burmistrza Pragi-Południe... raz na jedną, raz na drugą stronę chodnika” – czytamy w tabloidzie.

Sam Kucharski przyznaje, że czuje się dość nieswojo, jako, że został nagrany w takiej sytuacji. Tłumaczy jednak, że wszystko stało się po pracy. Wracał od znajomych – wolał iść pieszo niż brać taksówkę.

bjad/se.pl