Brytyjski zakonnin o. Damon Kelly przewiduje, że wkrótce trafi do więzienia. Powód? Chce przestrzegać prawa Boga, a nie prawa państwa. I będzie promował katolickie nauczanie.

O. Kelly zajmuje się rozdawaniem ulotek, które promują katolickie nauczanie na temat homoseksualizmu oraz aborcji. Jego prawnik wskazuje, że dopóki rozdaje ulotki na ulicy, to wszystko jest w porządku. Zakonnik wrzuca je jednak także do skrzynek pocztowych, a to jest już według brytyjskiego prawa nielegalne. Tymczasem, jak podkreśla mnich, trudno mu zaprzestać tego procederu ze względów utylitarnych.  „Dzięki skrzynkom pocztowym mogę rozdać w ciągu dwóch godzin 1300 ulotek. W tym samym czasie na ulicy mogę rozdać ich tylko 200” – wyjaśnia.

Jak dotąd o. Damon był aresztowany przez policję dziewięć razy, choć nie postawiono mu nigdy zarzutów. Jednak sześć razy, w tym w ostatnim tygodniu, otrzymał pewną karę – nie mógł rozdawać więcej ulotek w niektórych hrabstwach.

Ostatnia kara, jaką otrzymał w Cambridge zakłada, że nie może rozdawać żadnych ulotek w całej Wielkiej Brytanii aż do 20 stycznia.  

Według prawnika o. Damona, policja będzie mogła go aresztować – ale nie ma raczej większych szans na żaden wyrok. Jak dotąd wolność słowa w Wielkiej Brytanii jest bowiem rozumiana przez sądy o wiele lepiej, niż przez policję, która jest zindoktrynowana ideologią „różnorodności”. Z tego powodu na pewno nie spodobają jej się ulotki zakonnika, które nazywają homoseksualizm grzechem i niemoralnością oraz wiążą go z pedofilią. Stwierdzają też, że homoseksualizm nie jest wrodzony, ale jest neurozą spowodowaną przez złe środowisko rodzinne. Z kolei aborcja w ulotkach jest nazwa wprost morderstwem i każdego, kto się jej dopuścił, nazywa winnym morderstwa.

Ostatni raz o. Damon został aresztowany ze względu na swoją wiadomość do homoseksualnego portalu PinkNews. Portal ten opisał jego akcję rozdawania ulotek. Zakonnik podziękował im za uwagę i napisał: „nie byłbym dobrym mnichem, gdybym nie zachęcał was do pokuty i nawrócenia do Chrystusa. Nie żywię nienawiści wobec ‘homoseksualistów’ jako osób, jednak jako ruch polityczny jesteście Antychrystem i uczniami diabła, a Bóg nakazał mi wam się sprzeciwiać”.

Wkrótce o. Damon został aresztowany. Po kilku godzinach wypuszczono go pod warunkiem, że do 20 stycznia nie będzie rozdawał w całym kraju ulotek.

pac/life site news