Szef MSWiA, Joachim Brudziński spotkał się dziś z harcerzami, kombatantami i działaczami opozycji antykomunistycznej w Szczecinie. 

Jak przypomniał minister, na tych terenach polskość zaczęła się "w momencie przyjęcia chrztu i bezpośredniego podporządkowania struktury kościelnej Stolicy Apostolskiej, z pominięciem naszych zachodnich, niemieckich sąsiadów". Brudziński podkreślił, że był to początek "misji, która doprowadziła nas do teraźniejszości, do obecności Polski na terenach Pomorza Zachodniego".

Teraźniejszość-podkreślił polityk- została "okupiona krwią naszych bohaterów".

Jak zauważył szef MSWiA, naszej boaterskiej przeszłości towarzyszyły zawsze również biało-czerwone barwy.

"Towarzyszyły one tym, którzy z nieludzkiej ziemi, z Syberii przyjeżdżali tutaj po 1945 r.  Ta biało-czerwona, której święto tutaj obchodzimy, była w sercach tych, którzy walczyli pod Tobrukiem, na Monte Cassino, ale towarzyszyła również tym prostym żołnierzom, którzy nie zdążyli do armii gen. Andersa i przyszli tutaj z Pierwszą Armią Wojska Polskiego"- mówił Joachim Brudziński.

yenn/PAP, Fronda.pl