Biskup Rafał Markowski, przewodniczący Komitetu KEP ds. Dialogu z Judaizmem ocenił, że słowa p.o. szefa MSZ Izraela, Israela Katza o antysemityzmie, który "Polacy wyssali z mlekiem matki" są nie tylko obraźliwe, dla naszego narodu, ale też nie odpowiadają prawdzie historycznej.

Słowa Katza neleży rozpatrywać nie tylko w kategoriach politycznych- stwierdził hierarcha. W ocenie biskupa Markowskiego, "Krytyka sięga głębiej: sfery moralności i relacji międzyludzkich". Duchowny jest zdania, że zaistniaa sytuacja niweczy wieloletnie wysiłki środowisk zaangażowanych w budowanie dobrych relacji między Polską a Izraelem, Polakami a Żydami.

Biskup Rafał Markowski zwrócił uwagę także na oświadczenie naczelnego rabina Polski, Michaela Schudricha, który zauważył, że słowa izraelskiego ministra  "są nie tylko krzywdzące i bolesne dla Polaków, ale przede wszystkim nie są prawdziwe". Co więcej, tego rodzaju słowa znieważają także polskich Żydów, na co również zwrócił uwagę hierarcha. 

yenn/PAP, Fronda.pl