Prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz poinformował dziś na Twitterze, że jest już "wstępne potwierdzenie" w sprawie udziału wojska polskiego podczas obchodów rocznicy wybuchu II Wojny Światowej na Westerplatte. 

Adamowicz dodał podczas konferencji prasowej transmitowanej w mediach społecznościowych, że liczy na potwierdzenie ustaleń przez resort obrony narodowej. 

Włodarz Gdańska zapewnił, że podczas uroczystości na Westerplatte nie będzie tzw. "apelu smoleńskiego". Apel pamięci odczyta oficer marynarki. 

"Tak jak zapowiadałem, Wojsko Polskie będzie obecne na Westerplatte 1 września tego roku. Prezydent Gdańska w końcu zrozumiał, że jest to miejsce nierozerwalnie związane z żołnierzami. Lepiej późno niż wcale"-skomentował minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak. 

Szef MON zapewnił, że jego resort dopilnuje, aby uroczystość na Westerplatte odbyła się zgodnie z pełnym ceremoniałem wojskowym. W tym również- dodał minister- aby apel pamięci został odczytany przez oficera Wojska Polskiego. 

yenn/Twitter, Fronda.pl