– Zaklęcie na tym polegało, że powiedział na początku, że nie powinien angażować się w kampanię wyborczą, a potem jego słowa zaprzeczyły tej deklaracji. Poza wszystkim, wystąpienie Donalda Tuska w cieniu. Ważniejsze było haniebne wystąpienie pana Jażdżewskiego – mówił Mariusz Błaszczak w programie „Gość Radia Zet”.

Minister Obrony Narodowej komentował wystąpienie Donalda Tuska. Pytany o kwestię "łamania Konstytucji przez PiS" mówił:

- Jeszcze Trybunał Konstytucyjny w starym składzie orzekł, że ustawa zmieniona przez koalicję PO-PSL była sprzeczna z konstytucja. To ta ustawa, która gwarantowała awansem wybór sędziów TK. Jeżeli Donald Tusk te zaklęcia wygłasza, to przypomnę: około 50 orzeczeń TK nie wykonał jego rząd, razem z rządem jego następczyni, Ewy Kopacz - podkreślał szef resortu obrony

Minister Mariusz Błaszczak odniósł się również do ''haniebnego wystąpienia Leszka Jażdżewskiego":

- Pokazał, z jaką pogardą odnosi się do ludzi, do chrześcijan, do katolików w Polsce. To były inwektywy, to nie była krytyka taka, jaka przystoi ludziom na pewnym poziomie. To był cel oczywiście polityczny. To jest język pogardy wobec innych, wobec ludzi, a był takim przedmówcą Donalda Tuska właśnie ten pan - stwierdził Błaszczak

Pytany o związek między wystąpieniem redaktora naczelnego "Liberte" a Donaldem Tuskiem mówił:

- Tusk pogratulował Jażdżewskiemu. Tylko w takim geście mu pogratulował... - podkreślił

- Gdzieś widziałem w gazecie, że Kosiniak przyjął z aplauzem te słowa, a Kamysz je skrytykował. To mniej więcej w tym stylu. A poza wszystkim, jeżeli już oceniamy takie wystąpienie, ono jest haniebne z prostego powodu, dlatego że godzi w podstawy cywilizacyjne Polski. Święty Jan Paweł II mówił o tym wprost, że demokracja pozbawiona wartości zmienia się w jawny albo zakamuflowany totalitaryzm, a Jażdżewski godzi w wartości. - dodawał

- Tylko bili brawo, kiedy te słowa usłyszeli. Nie zrozumieli, co powiedział Jażdżewski, może nie zorientowali się w treści. Ja uważam, że to było wszystko wyreżyserowane i przygotowane. - zaznaczył

 bz/Radio Zet