Belgijski biskup Johan Bonny zwalcza nauczanie Kościoła świętego - podaje portal "Life Site News". Hierarcha, który weźmie udział w październikowym synodzie (sic!) na łamach wydanej niedawno po niemiecku książki "Zerreißsprobe Ehe" uderza bardzo ostro w encyklikę Pawła VI "Humanae Vitae". Tak: Według bp. Bonny'ego ta wielka papieska encyklika jest pełna błędów i pomyłek i zasługuje jakoby na gruntowne przepracowanie.

O co chodzi? Oczywiście, o większą swobodę seksualną. Biskup uważa, że encyklika już choćby dlatego była blędem, że została wydana bez powszechnej zgody biskupów na świecie. Hierarcha uważa, że Kościół powinien pozostawiać więcej miejsca "indywidualnemu sumieniu" wiernych odnośnie "metod planowania rodziny i kontroli urodzin". Ma on nadzieję, że na najbliższym synodzie coś zostanie tu zmienione.

Biskup sądzi też, że postęp naukowy pozwala nam dziś na odmienną ocenę zachowań homoseksualnych, któe nie muszą już być postrzegane jako jednoznacznie złe czy sprzeczne z naturą. Świadczyć ma za tym fakt, że homoseksualizm wystepuje także wśród zwierząt. Biskup sprzeciwia się też narzucaniu komukolwiek życia we wstrzemięźliwości płciowej. To oznacza, że nie można wymagać od homoseksualistów czystości, bo to mogłoby doprowadzić ich do takich problemów jak "alkoholizm, agresja czy narkomania".

bjad/Life Site News